TOP TEKSTY
W związku z psychopatą cz. I
Nieszczęśliwa, zamknięta przez rodziców w wieży samotności, smutna, odcięta kamiennym murem od radości życia. Dorastała, marzyła o nim, wyobrażała sobie jak pojawia się nagle, taki silny, taki męski, niezależny, uwalnia ją z tego koszmaru i żyją szczęśliwi razem, tak odmienni od tego co obserwowała w relacji taty i mamy.
KSIĘŻNICZKA W WIEŻY
Może być żoną znudzoną powtarzalną monotonią dotychczasowego małżeństwa, może być świeżo upieczoną rozwódką czującą pozorną gotowość na nowy związek, może być singielką, która marzy o tym, że wreszcie spotka na swojej drodze prawdziwego mężczyznę. W praktyce nie ma szczególnych cech zewnętrznych, które by ją charakteryzowały. Wewnątrz niej za to stoi wieża, solidna konstrukcja z cegieł, w której ukryła się przez niebezpieczeństwami świata, a przy okazji przed samą sobą. Może nosić w sobie nieprzerobione lęki, zranienia, traumy z dzieciństwa lub nastoletniości, wzorce zaczerpnięte z doświadczeń własnych, czy osób jej bliskich. To, że je nosi nie oznacza wcale, że zdaje sobie z nich sprawę. Często bywa też tak, że aktualnie zmaga się z załamaniem nerwowym, cierpi na stany depresyjne. Najczęściej nie ma pojęcia o wieży, w której się zamknęła. Grunt, że liczy na tego jedynego, który przybędzie na swoim rumaku, z sakwy wyciągnie klucz i oswobodzi ją z niewoli.
WEJŚCIE SMOKA
I wtedy, jak za dotknięciem magicznej różyczki pojawia się on, ten wymarzony, wyczekiwany, ideał. Jest atrakcyjny, przystojny, czarujący, uwodzicielski, prawi komplementy, przynosi kwiaty, obsypuje trafionymi prezentami. Gdziekolwiek się pojawi budzi ogólny podziw. Jest dumna ze swego wybranka. Ten, gdy tylko coś powie, mówi co trzeba i jak trzeba. Tworzy w jej oczach wizerunek człowieka inteligentnego, czułego przepełnionego dobrocią, daje jej poczucie wsparcia, gotowości do pomocy, celnie odczytuje jej potrzeby emocjonalne, potrafi słuchać, jest cierpliwy i wyrozumiały. A do tego jeszcze ten sex, cudowny, ekstatyczny, wymarzony. Perfekcyjny kochanek staje się szybko jej jedynym, miłością, sensem istnienia, słońcem na niebie jej życia.
ATRAMENT SYMPATYCZNY
Prosta receptura, a za to jaki efekt. No jaki? Niewidoczny. I tak też w tym przypadku z początku nie widać zapisanego nim przekazu. To znaczy, ona nie widzi. Nawet gdy pojawiają się jakieś wskazówki, nawet gdy cierpi z czasem coraz więcej, to sama siebie mami, a on jej w tym skrzętnie pomaga. Nawet, gdy kompulsywnie ją zdradza, psychicznie się nad nią znęca, odciąga od bliskich i od rodziny, izoluje od świata, okłamuje, wiąże ze sobą coraz to kolejnymi więzami, wpędza w poczucie winy, sceny zazdrości odstawia, żeruje na niej, pieniądze wyłudza, wmawia, że myli się, że nie ma racji, ta połyka wszystko, przyjmuje, wierzy, samą siebie karci, że zwątpiła w niego, w swojego boga, wybawcę, anioła, rycerza… a może oprawcę?
Nieszczęśliwa, zamknięta przez rodziców w wieży samotności, smutna, odcięta kamiennym murem od radości życia. Dorastała, marzyła o nim, wyobrażała sobie jak pojawia się nagle, taki silny, taki męski, niezależny, uwalnia ją z tego koszmaru i żyją szczęśliwi razem, tak odmienni od tego co obserwowała w relacji taty i mamy.
RYCERZ Z OTWARTĄ PRZYŁBICĄ
Co charakteryzuje psychopatę? W psychopatologii określany częściej mianem socjopaty, albo osobowości dyssocjalnej. Jest to człowiek niezdolny do odczuwania emocji, stąd jego skłonność do nadmiernego ryzyka, brutalności, wybuchów agresji, zachowań sadystycznych. Znakomity manipulator, mistrz robienia dobrego wrażenia, przebiegły, wyrachowany, skoncentrowany na swoim celu, jakim jest owinięcie wokół palca i wykorzystanie naiwnej ofiary. Dużą rolę w tym spełnia sex, którym przywiązuje i uzależnia od siebie kobietę. Produkująca duże ilości hormonów takich, jak serotonina, dopamina, oksytocyna, endorfina zaślepiona jest złudnym poczuciem szczęścia, euforii, ale też bezpieczeństwa i zaufania. Dla niego intymność nie istnieje, jest tylko potrzeba władzy, dominacji, rozładowania napięcia i uzyskania korzyści, do jakich sex go w relacji przybliża. Swoje ofiary traktuje przedmiotowo, mimo tych wszystkich pozorów jakie po mistrzowsku stwarza. Pasożytuje na nich dopóki mu się to opłaca, a potem porzuca wybrankę i nową gdzieś indziej znajduje. Często ma kilka dawczyń w tym samym czasie i nimi manipuluje, każdej wmawiając, że jest tą jedną jedyną. Ich podejrzenia, wątpliwości, zazdrości stają się dla niego paliwem, którym napędza silnik mocnych wrażeń. Musi kombinować, mataczyć, udowadniać, potwierdzać, kłamać, a w tym środowisku się czuje jak żołnierz na polu bitwy, kat na szafocie, bandyta ścigany przez kilka radiowozów pędzących na sygnale. Jest dreszczyk, a bez dreszczyku nie czuje, że żyje. Gdy kłamstwo wyjdzie na jaw ten w zaparte idzie, nowe bajki wymyśla i sprawnie je wmawia, nie wierząc, że kłamstwo kiedyś wyjdzie na jaw. Przecież ma nad nią władzę niepodzielną, przecież każda z ręki mu zjada cokolwiek tam na niej położy.
OTWIERANIE OCZU BOLI
Z czasem kobieta zaczyna dostrzegać, że obraz jaki malował przed nią jej rycerz nie jest wcale taki idealny, ale uzależnienie od niego, toksycznej relacji i wynikających z niej złudzeń jest tak silne, że bardzo ciężko jest jej się z niego uwolnić. Cierpi, ale mimo to tkwi w uwikłaniu, do końca swoich sił tłumaczy go przed sobą i światem. Grzęźnie, ponosi straty psychiczne i materialne, ale wciąż niestrudzenie racjonalizuje koszmar, w jaki zamienia się jej życie. Tak bardzo chce wierzyć w bajkę i jej epilog o tym, że żyć będą razem długo i szczęśliwie.
WAŻNE!!!
Jeśli dostrzegasz w swoim otoczeniu kobietę, która znajduje się w związku przypominającym powyższy opis postaraj się ją wesprzeć, bo sama może nie dać rady. Choć bywa niezbyt przychylnie do twoich sugestii nastawiona, pomóż jej przejrzeć na oczy.
Jeśli jesteś w takim związku, albo udało ci się z niego wydostać i teraz cierpisz, zgłoś się do kogoś po pomoc. Możesz pójść na terapię, spotkać się z kimś takim, jak ja. Nie zostawaj z tym sama. Są ludzie, którzy mogą ci pomóc.