TOP TEKSTY
Myślę, że ten artykuł jest jak najbardziej na miejscu i w czasie na początku nowego roku. Możesz zacząć ten rok w towarzystwie wyeksponowanej w tekście myśli, by wraz z nią odwrócić swój wzrok od gotowego obrazu własnych złudzeń, otworzyć oczy na wszystko wokół i chłonąć, nie osądzać, nie oczekiwać, ale odkrywać w zachwycie.
„Zamiast znudzony patrzeć się na ten sam obraz wiszący od lat na ścianie twojego pokoju, możesz otworzyć drzwi i wyjść z domu, by od tej pory chłonąć każdy szczegół malowanego wciąż na nowo krajobrazu natury życia.”
ZAMIEŃ KROPKĘ NA ZNAK ZAPYTANIA
Rzecz o tym, że człowiek zwykle myśli, iż wie i nie potrzebuje już tej swojej wiedzy ruszać. A po co coś zmieniać, skoro jest gotowe? Przecież działa. A w ogóle to ja się z tym utożsamiam i wara od tego. Taki jestem. Tak jest. Prawda jest prawdą i już… Istnieje duże prawdopodobieństwo, że taka postawa jest idealnym sposobem na uruchamianie konfliktów wewnętrznych, blokowanie procesów, które „się dzieją”, albo raczej mogłyby „dziać się”, gdybyśmy im w sobie na to dawali przestrzeń. Jakie są konsekwencje takiej postawy? Myśląc, że wiesz, zamykasz się na to wszystko, co nie stoi w zgodzie z twoim myśleniem. A to, co nie wpasowuje się w twoje myślenie, może mieć kluczowe znaczenie dla skuteczności twoich działań. Rozwiązania twoich tematów znajdują się zwykle tam, gdzie nie patrzysz, w tym, czego nie dostrzegasz, za twoimi plecami, za kotarą, za oknem. Jakie znaczenie ten powszechny mechanizm może mieć dla twojego życia?
SRATY - DOGMATY
W świecie nauki pojawiają się wciąż wielce uznane nazwiska, autorytety, żywe legendy, które gotowe są zapewniać, uzasadniać, dowodzić, że wiedzą jak „jest”. Potrafią deklarować, że dotarli do celu, że znają i rozumieją, że pojęli, rozwikłali, wyjaśnili. Noblista Albert A. Michelson już pod koniec XIX w. proklamował koniec nauki. Mówił, że nasz ziemski świat jest już tak dokładnie zbadany, iż przyszłe badania niczego znaczącego do naszej wiedzy o nim nie wniosą. To samo twierdzenie w tamtym czasie, tyle że o poziomie wiedzy w dziedzinie astronomii, wyszło z ust równie szanowanej osobistości, którą był Simon Newcomb. Znany powszechnie lord Kelvin, ten od stopni Kelvina, powiedział, że w fizyce nie ma już nic czego by fizycy nie poznali, a jedyne czym można się zajmować, to dokładniejsze pomiary. Znane nazwiska w każdej dziedzinie życia nieustannie przekonują, że to co twierdzą jest tożsame z niepodważalną prawdą i mają na to dowody. No i co? No i pstro. Niedługo po tym, jak wspomniani i niewspomniani naukowcy ogłosili swoje tezy, niejaki Max Planck sformułował koncepcję istnienia kwantu otwierając tym drzwi dla, eksplodującej w tym poukładanym świecie prawd i norm, teorii względności. Nie tylko dla niej, bo również mechaniki kwantowej, teorii strun, ciemnej energii, horyzontu zdarzeń, rozszerzania się i przyspieszania kosmosu, równoległych wymiarów…
W JEDNAKOWO-ODMIENNYCH WYMIARACH
Po co o tym piszę? Ponieważ badam od jakiegoś czasu fascynujące analogie pomiędzy mikro i makro światami. Tak samo jak w nauce o otaczającym nas świecie, tak i w każdym z nas pozostają bezkresne, niezbadane przestrzenie. Wcale nie „jesteś”. Złudzeniem jest to, z czym się utożsamiasz. Iluzją są twoje przekonania o sobie, tylko wydaje ci się, że wiesz, że istnieje coś takiego jak „prawda”. Każdy z nas „dzieje się” w tym życiu i każdy ma możliwość odkrywania w sobie swojej fascynującej natury, poznawania jej istoty na tle równie niesamowicie „dziejącej się” natury istnienia.
WEWNĄTRZ, CZYLI POZA
Możesz, jeśli tylko pozwolisz sobie wyjść z dusznego, ograniczonego worka pełnego wtłoczonych ci dogmatów, gotowców, schematów poznawczych, mitów i ruszyć w podróż odkrywcy przez bezkresne przestrzenie… zapraszam na wspólną wyprawę. Twoja percepcja życia może być dużo bardziej pojemna, niż ci się do tej pory wydawało. Rozwiązania, pomysły, lekarstwa, narzędzia, których potrzebujesz, czekają na ciebie właśnie tam, wewnątrz ciebie, czyli na zewnątrz tego metaforycznego worka, z którym się do tej pory złudnie utożsamiałeś/łaś.